1. Link do strony z możliwością wsparcia forum:
https://pomagam.pl/forumdss_2020_22
2. Konta nowych użytkowników są aktywowane przez Administrację
(linki aktywacyjne nie działają) - zwykle w ciągu ok. 24 ÷ 48 h.
|
|
Autor |
Wiadomość |
Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Marcin J
Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 37621
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-02-26, 18:59 Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Moji Drodzy,
Dzis pomiesieczna msza za SP. Tescia, czas zminol a bol nadal taki sam.
Niestety nie moge w niej uczestniczyc (ale bylem na grobie Tescia zapalilem swiatelko, jak codzien), zona miala potrzebe uczestniczenia we mszy w intencji jej Taty, takze ja kibluje przy dzieciach.
Dzis wiem o wiele wiecej o tej chorobie i jej wczesnych objawach, przeanalizowalem wszystko...., dzis wiem ze nie mozna lekcewarzyc zadnych objawow, i diagnostyka jest najwazniejsza..
Ach jak ciezko bez mojego kolegi, pryjaciela, taty, dziadka, tescia, wsyzstko nagle runelo na moja glowe... codzien jezdze na jego grob aby z nim pogadac jak kiedys przy kawce... jade tam i gadamy sobie, o wszystkim, szkoda tylko ze to monolog... |
Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Marcin J
Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 37621
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-02-12, 09:45 Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Witajcie,
U nas blisko trzy tygodnie od smierci Tescia a my nadal chodzimy rozbici.
Przegladam internet i poszukuje odpowiedzi czy napewno zrobilem wszystko... skoro tak szybko sie potoczylo...
Przegladalem tez watek opieki paliatywnej i wyczytalem o przedawkowaniu lekow na bazie narkotykow... w sumie Tesc zrobil sie senny po zwiekszeniu dawki plastra z 25 na 50, tego dnia wiecej spal nie ogladal telewizji i strasznie oslabl.
Na noc na wyciszenie dalem mu jeszcze jedna tabletke (nie pamietam nazwy) lecz byla tez na bazie narkotyku (lek tylko na zamowienie w aptece w ktorej brak sejfu), dostal o 20.00 a od 22.00 stan sie diametralnie pogorszyl, nie rozumialem co mowil, nie mial sily wrocic z toalety, nastepnego dnia juz nie przyjol zadnych lekow...
Zastanawia mnie troszke ten fakt, gdyz wszystkie leki przepisal lekarz HD, wychodzac powiedzial ze przyjedzie we wtorek, ale ze nie mamy nic planowac. Podczas wizyty lekarz konsultowala sie z oddzialem urologi, zaniepokojil ja kolor pracia zaczol siniec i wdala sie martwica, niestety urolog powiedzial ze nic juz nie da sie zrobic, i pani doktor ma stosowac postepowanie hospicyjne.
Czy mozliwe jest ze oni wiedzieli ze bestia zaczela ostatnie starcie i zapobiegli cierpieniu wprowadzajac tescia w stan "upojenia narkotykiem" po to aby godnie odszedl, czy to poprostu atak na mozg spowodowal taki postep choroby?
Nadmienie tylko ze nie mam na mysli obarczenia jego odejscia HD, Ci wspaniali ludzie wykonali kawal dobrej roboty i nie pozwolili aby Tesc zostal upodlony przez ta chorobe, do samego konca nie cierpial, i bede im dozgonnie wdzieczny ze tak sie Nim zajeli.
On zreszta pewnie tez oko na nich bedzie mial tam z gory i pomoze w niesieniu im pomocy.
Ciezko bez mojego Wladeczka..... |
Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Marcin J
Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 37621
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-30, 13:31 Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Bonaj
Potrafisz pocieszyc.....
Ale ja...
wiem ze nie bedzie latwo bez niego, od Srody nic juz nie jast jak bylo, Dziaek wszystko tak pochowal ze nie wiadomo gdzie szukac...
Codzien odczowam jego brak... wlasciwie zaczelo sie tydzien temu kiedy urawal nam sie logiczny kontakt....
Zycze kazdemu miec takiego Tescia jakim byl moj Tato
Jutro tydzien jak odszedl
Tesknie za Toba chlopaku i jest mi Ciebie brak... |
Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Marcin J
Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 37621
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-28, 13:25 Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Ledwo...
Plakalem jak bobr za mojim przyjacielem w osobie Tescia.
Rak nie dal nam wiekszych szans....
Ale ciesze sie ze moj kompan zycia juz nie cierpi.
Odszedl zbyt szybko ale Bog musial miec w tym jakis cel
Spotakam sie jeszcze z Nim wierze w to, ze tam po drugiej stronie Tesc przyszykuje mi godne powitanie, tak jak ja mu przyszykowalem godne odejscie.
Jego serdeczny przyjaciel stwierdzil ze " jezeli mozna powiedziec ze pogrzeb moze byc ladny to taki wlasnie byl"
Wladeczka przyszlo pozegnac z tego ponurego swiata okolo 150 osob, rodzina, znajomi, sasiedzi....
Byl Bardzo Dobrym Facetem, Mezem, Tata, Tesciem, Dziadkiem, Przyjacielem, Kolegom.....
Na zawsze pozostanie w mojim sercu, bede jego nasladowca, a zawiesil mi poprzeczke bardzo wysoko, ale ja dam rade, dla Niego i dla Tych ktorzy pozostali. |
Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Marcin J
Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 37621
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-26, 09:54 Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Moji Drodzy.
Jutro najciezszy dzien z naszej walki o Tescia.
Pozegnanie nastapi o godz.10.00
O godz. 9.30 zostanie odprawiony Rozaniec za dusze S.P. Wladka.
Prosze Was ktorzy szli z nami przez ta nierowna walke o krotka modlitwe za tego wspanialego czlowieka ktory zbyt szybko opuscil swoje wnuki...
Raz jeszcze pragne podziekowac za wasza pomoc w trakcie jak i po walce z ta potworna choroba. |
Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Marcin J
Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 37621
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-24, 16:43 Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Kochani...
Dziekuje za slowa otuchy.
Dzis ciezki a zarazem szczesliwy dzien, moj drogi Tesc juz nie cierpi, juz sie nie meczy, zaluje kilku spraw ktorych nie zalatwilem z nim (nie poprosilem aby troszczyl sie o nas z gory, ale to byl wspanialy czlowiek ktory nie pozwolil nigdy nikomu zrobic krzywdy, takze zajmie sie nami, nie podziekowlem za to ze zapewnil wspaniale dziecinstwo i mlodosc mojej zonie, nie zapewnilem ze bede kontynuowal jego droge, jego "malej" (zonie) i Iczce (tak nazywal corke) ze nie zapraknie im niczego) mam tylko nadzieje ze o tym wiedzial dlatego tez odszedl spokojnie.
.
Obiecuje wstapic tu kiedy emocje ochlona, kiedy z oczu przestana plakac lzy....
Raz jeszcze dziekuje wszystkim za obecnosc i wsparcie w tych trudnych dniach...
Nie zycze tez nikomu tego przez co musielismy przejsc przez ostatnie trzy ni zycia Tescia.
Zegnaj kochany, spij dobrze, Na zawsze pozostaniesz w naszych sercach... wspanialy Tesciu, Mezu, Tato, Dziadku...
Syn 10 lat poszedl sie pozegnac z Dziadziem, polozyl glowke na jego piersi i plakal, jaki to przeklety widok kiedy Wnucek zegna swego dziadka....
Jeszcze raz dziekuje za wasze wsparcie, od jutra zajmiemy sie sprawami pogrzebowymi... |
Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Marcin J
Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 37621
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-24, 08:50 Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Skonczylo sie...
Tesc odszedl, nie meczyl sie...
Niech spoczywa w pokoju |
Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Marcin J
Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 37621
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-23, 15:00 Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Zwykla literowka a nie brak szacunku.
Nawilzamy, rolka bandazu w wodzie i co pol godziny zwilzamy.
Co 4 godz mam dac 0,5 cm morfiny aby nie cierpial
HD zostawilo tez nr. tel. do lekarza ktory wystawi akt, jezeli nastapi to w nocy.
Przykre to wszystko, odchodzi bliska nam osoba a my tylko mozemy na to bezradnie patrzec.
Dziekuje za mozliwosc kozystania z tego forum, dzieki waszym watkom oraz tematom, wiedzialem jak zadbac o niego, sprawic aby odchodzil w spokoju, niewyobrazam sobie braku pomocy HD ktore po wyczytaniu tu rodzaju smierci zalatwilismy jako jedne z pierwszych.
Tesc jest pod opieka dwojga wspanialych pracownikow HD czego zycze kazdemu choremu |
Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Marcin J
Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 37621
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-23, 11:59 Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Ksiadz w drodze. Tak jak obiecal, w ciagu pol godziny bedzie.
[ Dodano: 2016-01-23, 12:46 ]
Moji Drodzy,
U nas ostatnia prosta.
Ostatnie namaszczenie i odpuszczenie grzechow nastapilo
Pielegniarka HD zalozyla wklocie podskorne i zostawila morfiny na 24 godziny.
Pewnie tyle tylko potrzeba... w kazdym razie jezeli przetrzyma to przyjedzie jutro.
Cewnika nie zalozyla, nie ma sensu... on juz nie bedzie wstawal
Nakabinowalem sie z kamerka a tu wynika ze chyba sie nie przyda, ale bylismy gotowi, teraz szykujemy sie do najgorszego starcia, tego ostatniego...
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie i dziekuje w imieniu mojej rodziny za wsparcie. |
Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Marcin J
Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 37621
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-23, 10:17 Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Witajcie po ciezkiej nocy.
Kurs na dol co godzine, ale teraz Tesc spi...
Niestety ale Tesc jest i zawsze byl "facetem", nie zalatwi sie w pampers, ubieramy mu majtki chlonne bo jak zalapie swiadomosc to chce do toalety, bez swiadomosci robi w majtki.
Mamy tez podklady chlonne na lozku.
Skontaktowalem sie z pielegniarka HD, przyjedzie zalozyc cewnik, byc moze wtedy nie bedzie czul parcia na pecherz.
To juz chyba stan agonialny, nie ma sily nawet przyjac lekow, ledwo co powieki podnosi i zamyka, nie wiem czy jest swiadomy, wyglada i zachowuje sie jakby byl w swojim swiecie, rzeczy nazywa po swojemu, takze nie wiem nawet czy boli...
Czy jezeli by go bolalo to okazywal by to przes sen?, nie wiem jeczal... czy cos takiego, on poprostu spi, ruszy czasem reka czy noga ale tak to grzecznie spi....
Boze mam nadzieje ze ten czlowiek nie cierpi....
Dzis Tesciowa na wolnym, jutro tez przy nim, pozniej My zajmiemy sie obserwacja...
Pozdrawiam wszystkich i dziekuje bardzo za rady.
PS.
Postaram sie zalatwic materac odlerzynowy z Hospicium, byc moze nawet cale lozko, ktore nam proponowali... problem bedzie ze wniesieniem, ale to chyba przez okno sie da zalatwic. |
Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Marcin J
Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 37621
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-22, 21:36 Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Zdaje sie ze sytuacja opanowana.
Dzwonilem do Lekarza, one nam pomagaja, pozniej dzwonila pielegniarka o lozko, jezeli potrzebne to zalatwia, mam dzwonic do niej o kazdej porze dnia i nocy w sprawie Pana Wladeczka...
Obrzek "duzego" jak to ostatnio okreslil Tesc " widzisz Mala (tescowa) on nie jest teraz maly... rozbawil nas ale to bylo ze trzy lub cztery dni temu, nie ustepuje, ale po zwiekszonej dawce srodka p. bolowego zdaje sie byc opanowany bol, a to najwazniejsze, dzis rano, poludnie troszke bolalo, na wieczor na pytanie jak sie czujesz dziadku, odpowiedzial ze dobrze, boli?, nie nic nie boli jest mi tak fajnie...
Ja doskonale wiem ze trzeba sie rozpychac, podczas tej calej choroby nie raz nie dwa uzywalem okien i dzwi... ale z Paniami z HD nie musze, z mila checia chcialy przyjechac, i zaproponowaly delikatnie aby przemyslec HS, odmowilem pod warunkiem ze zapewnia mu ochronne p.bolowa, my zadbamy w calej reszcie o niego, przynajmniej na ta chwile, zapowiedzieli zamowienie lozka z materacem odlerzynowym jezeli bedzie potrzeba otrzymamy w kilka godzin... takze pod tym wzgledem jest dobrze, dobrze trafilismy...
Dzis postanowilem zamontowac kamerke aby na pietrze moglibysmy monitorowac lozko, na wypadek gdy go nie bedzie pobiedz i mu pomoc, aczkolwiek dzis okrzyczal Tesciowa ze za nim lazi...
Niestety dziadek zony dolozyl wszelkich staran aby dom byl solidny, stropy nie puscily sygnalu wi-fi, takze o kamerce internetowej nie ma mowy, video niania to wydatek 500-800 zl, w naszym przypadku to chyba kasa w bloto, ale ja znow dzis poczulem wyzwanie, lubie i daje mi to POWER-a, wrodzone ADHD...
Mialem gdzies w domu Karte sieciowa USB, taka z antenka i wzmocnionym sciaganiu sygnalu, zadzialala idealnie, sygnal 3 kreski w laptopie, u gory smartphone jako monitor.
Do tego kamerka do skype za 45 zl, ukryta w kwiecie aby nie czul sie niekomfortowo, podgladany, i polaczenie skype, na ta chwile chodzi, dzis od 15 byl juz monitorowany...
Pozdrawiam wszystkich i zycze spokojnego weekendu
[ Dodano: 2016-01-22, 23:44 ]
Niestety u nas znowu gorzej. 22.50 odprowadzenie Taty do lozka z toalety, na mojich barkach, kurs poszerzonej pierwszej pomocy medycznej znow sie przydal.
W momencie dotarcia na lozko, polozenie Tescia i spi, niestety dzis uslyszalem bulgotanie.
Jutro poprosze o zalozenie cewnika i materac, widac zarumienienia na posladkach. |
Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Marcin J
Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 37621
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-22, 17:28 Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Gosiat,
Mamy kaczke, problem z tym ze on nie chce jej uzywac, pracie jest bardzo nabrzmiale i boli przy dotyku, moze dlatego nie chce uzywac.
Nie mam zamiaru sie na nikogo gniewac, mowisz brzmi strasznie, gorzej wyglada tu na miejscu.
Dzwonilem do lekarza HD to zwiekszyla leki przeciwobrzekowe na 4-4-4-4.
Kroplowek i nic wzmacniajacego nie daja i nie dziwie sie nie, ma sensu Go wzmacniac tylko po to aby dluzej go meczyc, niech odejdzie jaknajszybciej bo to potworny widok.
Pozdrawiam Serdecznie i dziekuje Wam wszystkim za wsparcie. |
Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Marcin J
Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 37621
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-22, 09:41 Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Moji Drodzy,
Dziekuje Wam wszystkim za obecnosc na tym forum.
Tak Tesc mial zespol bolacego wzwodu, niestety wstydzil sie nam o tym powiedziec i udalo mu sie to ukryc przez 17 godzin, zmiany jakie nastapily niestety sa nie odwracalne.
Mocz oddaje normalnie, przynajmniej tak twierdzi...
Na wypisie onkolog dopisal raka prostaty ale czy to jest nowotwor to chyba nikt nie wie, bo diagnoza wzgledem wydaje sie wyssana z palca, nawet nie wykonano Tk, Usg, badz jakiegokolwiek obrazowego badania
Do wczoraj go bolalo jak to mowil (raz mniej raz wiecej) ale po zwiekszeniu dawki uwalniania fentanylu dzis mowi ze go nie boli.
Niestety strasznie oslabl, i wczoraj stracilismy z nim kontakt o 23.00, usiadl na toalecie i nie mial sily wstac, zachowywal sie jak oblakany, nie poznawal, nie robil juz krokow tylko przesowal nogi stopa w stope.
W nocy o 1.00 kolejna wizyta w lazience, nie mogl powrocic, i polozyl sie w lazience, transport do lozka ja Tesciowa... nad ranem kolejna taka sytuacja....
Dzis troche lepiej ale mysle ze to po przespanej nocy, ale skarzy sie ze ciezko mu sie oddycha, ale jest jakikolwiek kontakt, aczkolwiek w rozmowie widac postep ataku na mozg, belkot, wygadywanie dziwnych slow.
Zdaje sie ze wszystko toczy sie bardzo szybko i dlugo sie naszym Dziadiusiem nie nacieszymy, ale z drugiej strony, co to za zycie jezeli nie mozna nic przy sobie zrobic...
Pozdrawiam was mocno i jeszcze raz dziekuje za to ze Jestescie.
[ Komentarz dodany przez Moderatora: majkelek: 2016-01-22, 11:43 ]
W pozycji pół-leżącej chorym niekiedy łatwiej się oddycha - szczególnie w przypadku gdy jest obecny płyn w okolicy płuc. Trzeba mieć nadzieję, że teść będzie jak najwięcej "spał". Trzymaj się!
|
Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Marcin J
Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 37621
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-21, 14:53 Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Witajcie,
Po wizycie HD
Plastry Fentanyl Actaavis podniesiona dawka do 50 mikrogramow na godzine co 72godz.
Oxycontin 10mg na noc
Megalia do picia na apetyt 20ml/rano
Pabi-dexamethazon 2x 8.00-12.00-16.00-20.00
Lactuloza 30ml rano
Nystatyna 3xdziennie
Mucosolwan 2xdziennie do 15.00
Codeina na noc.
Controloc, Apo-zolpin kontynuowac.
Pogadaly, zalecily oklepywanie, chcieli z urologiem konsultowac bo straszny obrzek pracia, ale dzwoniac na urologie, niestety powiedziano ze nie mozna juz nic zrobic, nie ma na to lekarstwa.
Przyjada we wtorek zobaczyc jak sie Tesc czuje, i wypisza recepte na koncentrator tlenu.
Zdaje sie ze idzie to wszystko ku koncowi, nakazaly w rozmowie nie robic zadnych planow, zyc z dnia na dzien.
Pozdrawiam |
Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Marcin J
Odpowiedzi: 123
Wyświetleń: 37621
|
Dział: Nowotwory płuca i opłucnej Wysłany: 2016-01-20, 17:40 Temat: Rak pluca niedrobnokomorkowy z licznymi przerzutami |
Droga Karino,
Dziekuje za Twoje wsparcie i kilka slow otuchy.
Ja jeszcze w miare sie trzymam, ciezko mi patrzec jak gasnie, nie moc jest okropna.
Tesc coraz gorzej, plastry z miksem Eferalganu slabo juz dzialaja, mowi ze troche boli a jak udaje ze wyjde to steka z bolu, pielegniarka nakazala naklejic kolejny plaster.
Dzis rano mial nalot zolty na jezyku, podejrzewaja grzybice, byc moze to jest powodem niejedzenia.
Pielegniarka stwierdzila ze szybko to u niego postepuje.
Jutro mamy wizyte lekarza takze w nadzieji oczekujemy na mocniejsze leki p.bolowe, cos na apetyt i przeciwgrzybicze, czasem tez pogarsza Mu sie mowa takze moze dawke sterydow zwieksza.
Pozdrawiam Serdecznie |
|
|